FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Central Perk F.R.I.E.N.D.S. Strona Główna
->
Spin Off JOEY
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
FORUM
----------------
Central Perk
Domofon - czyli przedstaw się
Konkurs Jubileuszowy
F.R.I.E.N.D.S.
----------------
Sezon 1-10 [1994-2004]
Newsy
Przyjaciele
TV Shows Zone
Obsada
Stare Newsy
RING - Najlepszy aktor zaproszony
Download
Ankiety
Kącik Fana
WOKÓŁ PRZYJACIÓŁ
----------------
Manhattan
Pytania
Spin Off JOEY
Serial DIRT
Serial COUGAR TOWN (Miasto Kocic)
The Best Episode Challenge 2008/2009
Serial Mr. Sunshine
KAWIARNIA
----------------
Na kanapie
Shipper - Związki
Off topic
Polecane:
ARCHIWUM
----------------
Archiwum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Śro 13:40, 25 Paź 2017
Temat postu: zxc
Sprowadzono hipnotyzera i poddano ja przesluchaniu. Hipnotyzer potrafil wyczuwac klamstwa, wiec wygadala cala prawde.
Gangsterzy i tak jej nie uwierzyli - byla to zbyt fantastyczna historia - i zatrzymali ja jako wieznia do czasu powrotu Constanzy z Miami. Wiadomosc o nalocie sprowadzila go po trzech dniach.
Okazalo sie, ze jest zupelnie inny, niz sie spodziewala. Nie wiedziala wlasciwie, jak powinien wygladac - stary, brzydki, o zlych oczach i poznaczonej bliznami twarzy. Nic z tego. Mial nie wiecej niz czterdziesci lat i mlodzienczy, zdrowy wyglad. Byl niezwykle przystojny i bardzo uprzejmy.
Siedzieli przy kolacji, saczac dobre wino i jedzac doskonalego bazanta.
-manicure kabaty wina, moja droga? - zapytal. - To znakomity rocznik. Niewiele osob moze w dzisiejszych czasach sie nim rozkoszowac.
-Dziekuje, nie - odparla grzecznie. - Doceniam propozycje, ale juz mam dosyc. Musze stwierdzic, ze jest pan czarujacym gospodarzem. Nie tego sie spodziewalam po... - zajaknela sie.
Usmiechnal sie.
-Gangsterze? Moja droga, korzenie tej organizacji siegaja czasow zjednoczenia Wloch w 1872 roku, kiedy to wielkie rody Krolestwa Obojga Sycylii zostaly wygnane przez Korsykan. Ich czlonkowie uciekli do kraju otwartego i rozwijajacego sie, i zalozyli krolestwo bedace odbiciem utraconego. Tutaj o pozycji decydowaly pieniadze, a nie urodzenie. Tak wiec moi przodkowie zajeli sie handlem, dostarczajac towary i uslugi, ktorych ludzie naprawde potrzebowali, nawet jesli publicznie domagali sie ich zakazania. Nikogo pod grozba pistoletu nie zmusza sie do robienia nielegalnych zakladow, na ulice nie wychodza brygady, zeby sila prowadzic niewinnych mlodych mezczyzn do domow publicznych, nikt nie pozycza od lichwiarza, jesli ma dobra prace i placi rachunki na czas, ze wymienie tylko trzy przyklady. Dostarczajac tych uslug, zarabialismy duze pieniadze; powstaly armie zolnierzy, wielkie rody odbudowaly sie i dbaly o wlasne interesy. Mamy swoje wewnetrzne spory, wendety, nawet wojny, ale wszystko pozostaje w rodzinie i nie dotyka niewinnych. Zapotrzebowanie na nasze uslugi roslo tak szybko, ze w sklad rodziny wchodza teraz Zydzi, Czarni, Polacy i Chinczycy. Nie widze powodu, dla ktorego nie mozna by nas uwazac za cywilizowanych ludzi. Jestesmy przeciez arystokracja!
W jego rozumowaniu tkwil blad, ale Jill postanowila na razie go nie szukac. Miala pilniejsze sprawy.
-Co pan ze mna zrobi? - spytala cicho.
Usmiechnal sie szeroko i pociagnal lyk wina.
-Jak pani wie, ostatnio w rezultacie rodzinnych sprzeczek zrobiono mi nalot. Jeden z moich chciwych konkurentow przekupil albo zmusil torturami paru moich ludzi, zeby zdradzili, gdzie sa pewne wazne dokumenty. Poniewaz mam swojego demona, nie mogl mnie zamordowac, wiec zrobil zamach w ten sposob. Zamierzam go przechytrzyc i zniszczyc. Moge rzadzic moim krolestwem z daleka, ale nie z wiezienia. - Przymruzyl oczy i zrobil zawzieta mine. - Mam doskonala baze. Prywatne miasto-panstwo w Chihuahua. Wiele lat temu przenioslem tam spora czesc dzialalnosci.
Probowala sobie to wszystko poukladac w myslach. Na tej Ziemi Meksyk nie utracil polnocnych terytoriow. Chihuahua ciagnelo sie na polnoc od Monterrey przez zachodni Teksas, poludniowy Nowy Meksyk i cala Arizone.
Twarz Constanzy zachmurzyla sie.
-Jednak kilka miesiecy temu zaczela sie przeciwko mnie otwarta kampania. Miejscowi, glownie farmerzy, nigdy nie lubili mnie ani moich rzadow. Zbudowalem wspanialy zamek nad rzeka, jedyny taki w promieniu setek kilometrow. Kupilem zapore na rzece i w ten sposob zdobylem kontrole nad zasobami wody. Byli ode mnie zalezni, ale uwazam sie za dobrego wladce. - Jego twarz rozpromienila sie na to wspomnienie. - Ach, czulem sie jak w dawnych czasach w Neapolu przed najazdem Korsykan! Rzadzilem kilkoma tysiacami poddanych, sprawiedliwie, lecz surowo. - Znowu sie nachmurzyl i przybral gniewna mine. - A mimo to wystapili przeciwko mnie!
Jill powstrzymala zlosliwy usmieszek. Nietrudno bylo zauwazyc, ze tego rodzaju czlowiek cieszylby sie z powrotu feudalizmu, i rownie latwo domyslic sie, ze pograniczni farmerzy nie chcieliby oddac swojej ziemi wydartej pustyni w pocie czola.
-Duza role w tym wszystkim odegrala CIA - kontynuowal Constanza. - Teraz to widze. Moj wrog, pozbawiony zasad lajdak
kapsuła do floatingu
Julius Goldfarb uzyskal potrzebne informacje i przeszkodzil mi w wycofaniu sie. Potem zabrali archiwa. Przyparli mnie do muru i nie mam czasu urzadzic sobie innego bezpiecznego schronienia. Musze albo uciec z kraju, przez co strace kontrole nad interesami, albo pojsc do wiezienia. Istnieje manicure kabaty jedno wyjscie: przelamac ow nieszczesny czar rzucony na moja posiadlosc na poludniu.
-A co to ma wspolnego ze mna? - spytala zafascynowana opowiescia, ale zdziwiona.
Usmiechnal sie i zapalil cygaro.
-Coz, czar broni dostepu do zamku. Rzucono go w pospiechu i dlatego jest obarczony bledami i dosc prosty: "zaden mezczyzna nie przekroczy granicy tego terytorium" i dalej nazwa samego dominium oraz zapory. Ja i moi zolnierze nie mozemy tam wejsc, a ludzie wewnatrz sa pozostawieni samym sobie, bez nadziei na wsparcie. Czar jest silny. Zatrudniono czarnoksieznika najwyzszej klasy oraz zastosowano pewne nowe procedury, ktore swiadcza, ze jest w to zamieszana CIA. Zaden z moich czarownikow, nieludzi i mieszancow nie moze sobie z nim poradzic.
-Dlaczego nie sprobowac nieludzkiej armii? - rzucila - pomysl. - Przeciez czar ich nie zatrzyma. I prosze nie mowic, ze panski demon-jeniec jest bezradny.
Zachichotal.
-Nieludzie i mieszancy podlegaja innym prawom, jak pani zapewne wie. Nie stworza armii dla kogos spoza wlasnego grona. A jesli chodzi o demona, to wiezi go potezny czar, ktory dziala jednak w okreslonym miejscu. Jesli go stamtad rusze, uwolni sie i raczej nie bedzie
manicure ursynów
mial ochoty dla mnie pracowac. A na odleglosc nic nie zdziala. Odpada. Istnieje jednak sposob, by odzyskac te ziemie. Mozna stworzyc grupe, ktorej czar nie powstrzyma.
Jill wyrazila zdziwienie.
-Czar mowi: "zaden mezczyzna nie przekroczy" - przypomnial jej.
-Aha. Pan chce, zebym wstapila do panskiej armii amazonek?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin