Autor |
Wiadomość |
Brojas |
Wysłany: Sob 17:20, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Musi to na Rusi... . Jednak zgadzam się z Tobą, że co jak co, ale to wierutne kłamstwo, że Jen nie dba o swój wygląd. Wystarczy przypomnieć o fryzjerze za $50000. |
|
|
stanley |
Wysłany: Sob 13:38, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Nie wiem jak naiwnym trzeba być, żeby w to uwierzyć. Aniston jest osobą publiczną, musi o siebie dbać i widać, że to robi. |
|
|
olcikk |
Wysłany: Sob 13:35, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Myśle,że trochę nagieła sprawę, napewno nakłada kremy, odżywki itd. Kiedyś na tym forum nawet pisałam o jej zabiegach kosmetycznych.
Dobrze jednak ,że nie obsesyjnie nie przesadza i stawia na naturalność. |
|
|
Catalina |
Wysłany: Sob 12:49, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Jak ona to robi, że zawsze wygląda rewelacyjnie |
|
|
Brojas |
Wysłany: Sob 12:29, 26 Wrz 2009 Temat postu: Jennifer Aniston nie dba o wygląd |
|
Jennifer Aniston nie przywiązuje wagi do swojego wyglądu. Twierdzi, że przed wyjściem z domu musi przypominać sobie o przeczesaniu włosów.
- Nie myślę o swoim wyglądzie. Jest jaki jest i nie mam na niego wpływu - mówi aktorka w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu "Hello!". - Mogę jedynie pamiętać o tym, że muszę się ubrać, założyć buty i uczesać włosy. Poza tym, po prostu jestem jaka jestem.
Gwiazda zapewnia, że ze względu na intensywność pracy znacznie większą wagę przywiązuje do swojego zdrowia.
- Muszę uważać na swoje zdrowie, bo jako aktorka używam swojego ciała jako instrumentu, ale od jego wyglądu znacznie ważniejsza jest energia. Czasami pracujemy na planie po 16 godzin dziennie, więc muszę się dobrze odżywiać, pić dużo wody i być w ciągłym ruchu. Staram się dużo ćwiczyć, więc jeśli mam być w pracy o 7 rano, to zaczynam dzień już o 5.30, żeby się rozruszać - opowiada Aniston. |
|
|