Autor Wiadomość
Catalina
PostWysłany: Sob 21:05, 14 Lis 2009    Temat postu:

Wg mnie to wszystko to jeden wielki bullsh!t Razz Laughing
stanley
PostWysłany: Pią 20:34, 13 Lis 2009    Temat postu:

Myślę, że zarówno jedna jak i druga ma taką możliwość, a dobór sukienki to nie jest jakaś szczególnie tajna informacja i dziesiątki o tym wiedzą.

Ja jestem w stanie w to uwierzyć. Myślę, że Jennifer ubarwia sobie w ten sposób życie, a Angelina się w zabawę wciągnęła. Poza tym, śmiertelna rywalka to genialny produkt marketingowy.
Brojas
PostWysłany: Pią 19:59, 13 Lis 2009    Temat postu:

Dokładnie Very Happy. Aczkolwiek gdyby była to prawda to przynajmniej mają wesoło Wink. Poza tym gdzie niby Angie ma takie kontakty, że dowiaduje się jaką sukienkę chce Jennifer ubrać? Przecież w takim wypadku Jennifer od razu zerwałaby kontakt z danym projektantem Exclamation
olcikk
PostWysłany: Pią 17:34, 13 Lis 2009    Temat postu: One się nienawidzą!



Wygląda na to, że ani Angelina Jolie, ani Jennifer Aniston nie potrafią dorosnąć. Jedna nie może się pogodzić, że jej partner nadal kontaktuje się z byłą żoną, druga nie wybaczyła pierwszej, że ukradła jej tego męża. Według tygodnika Star aktorki robią wszystko, by uprzykrzyć sobie życie.



- One się naprawdę nienawidzą i uwielbiają zadawać sobie ból - donosi informator. Obie robią wszystko, by uprzykrzyć życie drugiej. Są ogromnymi gwiazdami, więc ilość trików, które mogą wykorzystać jest ogromna.



- Jedną z rzeczy, którą robi Angelina, to dowiadywanie się od projektantów, które kreacje podobają się Jennifer i co ta chce ubrać na przejście po czerwonym dywanie. Wtedy zabiera jej je sprzed nosa.



Jennifer wcale nie jest lepsza:



- Uwielbia dzwonić do Brada, gdy wie, że jest właśnie Angeliną we Francji. Zawsze wybiera taką porę, by mieć pewność, że tam jest już noc. Wtedy ma pewność, że obudzi swoją rywalkę.



Myślicie, że Angie i Jen zachowują się jak dwie nastolatki walczące o chłopaka? Nie zdziwiłoby nas, gdyby okazało się to prawdą. Aktorki rzadko kiedy wypowiadają się na swój temat publicznie. Na imprezach unikają się jak ognia.




Niewiem, jak wy ale ja w to kompletnie nie wierzę. Jestem skłonna uwierzyć w tą historię z sukienkami, ale fragment o telefonach mnie niesamowicie rozbawił Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group