 Wysłany: Wto 22:44, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
| To nawet nie chodzi o typ, ale ogólnie o to że Jennifer ma prawo do tego by robić coś sama.
Jeśli jej się coś nie podoba, w tym przypadku fryzura, to ma wręcz obowiązek by zwrócić na to uwagę. Piękny wygląd to nieodzowny aspekt jej pracy i musi wyglądać tak jak na to przystało. Kamerzysty nie widać, ale aktorzy to główny punkt filmu i muszą oni wyglądać wspaniale i profesjonalnie. No bo co... Jennifer ma biegać z mokrymi włosami w trakcie kręcenie sceny?  |
|
| Wysłany: Wto 21:52, 31 Mar 2009 Temat postu: Perfekcjonistka włosów - Jennifer Aniston |
|
| Jennifer Aniston podobno odmówiła rozpoczęcia kręcenia zdjęć do (jej) nowego filmu ponieważ nie była zadowolona ze swoich włosów. 40 letnia aktorka, kręci obecnie nowy film "The Baster" w Nowym Jorku. Zaskoczyła aktorów i ekipę filmową prosząc o więcej czasu aby przygotować się do swojego pierwszego dnia na planie. Źródła powiedziały magazynowi "Ok!": "Rano wszyscy musieli czekać na rozpoczęcie zdjęć do filmu ponieważ Jennifer poprosiła o więcej czasu, żeby ukończyć suszenie jej włosów". Jennifer również była krytykowana za niechęć do przebywania z ekipą filmową. Kiedy większość osób je wspólnie, ona woli jeść osobno, skwitowała osoba pracująca na planie.
źródło: "Ok!" P.S. nawet nie chce mi się tego komentować. Nawet jeśli to prawda, ma prawo na planie wyglądać dobrze bo od tego zależy też sukces filmu. Jeśli woli jeść sama to co w tym złego? Ja też jestem bardziej typem samotnika  . |
|