 Wysłany: Wto 16:22, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|||
Z tym się nie zgodzę, ponieważ Jen często gdzieś wychodziła wieczorem. A to na koncert, a to na plotki z przyjaciółkami itp. |
|||
| Wysłany: Pon 22:05, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
| Ja tam myślę, że to nie prawda.
A Jen nadal cierpi według tych bajkopisarzy (przyjęło mi się  ), mogliby jej dać spokój, nie kreować jej jako kobiety, która opłakuje swojego męża pięć lat... bleh;p |
|
| Wysłany: Sob 22:58, 25 Kwi 2009 Temat postu: Jen unika Angeliny? |
|
Już wcześniej pisaliśmy, że Jennifer i Angelina unikały się podczas tegorocznej ceremonii wręczania Oscarów. Aniston nie pojawiła się na czerwonym dywanie, natomiast (była już) kochanka Brada Pitta podarowała sobie imprezę zorganizowaną na cześć zwycięzców. Widać aktorki do tej pory nie uporały się z przeszłością, bo amerykańskie media piszą, że robią wszystko, by nie spotkać się w Nowym Jorku, gdzie kręcą swoje nowe filmy. Jen na początku marca rozpoczęła pracę nad filmem Baster. W tym samy czasie do Nowego Jorku zawitała Jolie, która kręci thriller Salt. Często bywa, że plany obu produkcji znajdują się w odległości kilku przecznic. Jednak obie aktorki starają się, by na siebie nie wpaść. Szczególnie Aniston. Jennifer uwielbia Nowy Jork - powiedział informator dziennikarzom Life & Style. Nigdy nie odebrała sobie przyjemności, jaką był spacer po Central Parku, czy zakupy w najlepszych butikach. Jednak tym razem jest zupełnie inaczej. Całymi dniami siedzi w pokoju hotelowym. Jeśli nie jest na planie, to woli się nie pokazywać publicznie. |
|