Autor |
Wiadomość |
Maksel |
Wysłany: Pon 16:17, 22 Cze 2015 Temat postu: halba party |
|
ma ktoś halbe? |
|
|
divton |
Wysłany: Nie 11:42, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Czy ma ktoś kompletne odcinki s01e08 i s01e18 z lektorem.
W s01e08 brakuje minuty w środku odcinka, w zamian jest zdublowane zakończenie a w s01e18 brak początku. |
|
|
Regina Falangi |
Wysłany: Pon 21:48, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie oglądać Przyjaciół z dubbingem, wsadzają im cudze głosy do ust, to dopiero oszustwo. A odnoszenie się do polskich realiów lektora, faktycznie jest trochę żałosne |
|
|
owsik |
Wysłany: Pon 20:52, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
Rzeczywiście wersje z dubbingiem są lepsze? Ciekawe. Cóż, oglądam teraz z lektorem i całkiem mi się podoba, ale uważam, że niepotrzebnie wciskają te gagi odnoszące się do polskich realiów. To trochę oszukiwanie widzów. |
|
|
Grzegorzpolska1 |
Wysłany: Pon 12:55, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
Może gdyby były z dubbingiem to tłumacze by się bardziej wysilili. Nie ma dużych błędów, ale czasami nie wszystko tłumaczą, a co by było dobrym żartem. Np. w którymś z odcinków Phoebe kłóci się z Rossem, że Ross cały czas kocha Rachel, dlatego nie chce jej powiedzieć, że cały czas są małżeństwem. Później Ross dla żartów zarzucił Phoebe, że "może to ona zakochała się w Rachel i dlatego tak mówi o tym rozwodzie". Phoebe zakłopotana nie wiedziała, co odpowiedzieć i nagle Rossowi zadzwonił telefon. Wtedy powiedział "Save the bell", a my usłyszeliśmy "Dzwonek". Gdyby przetłumaczyli dosłownie, każdy fan boksu na pewno by się z tego śmiał, a tak nie miało to sensu. |
|
|
downarka |
Wysłany: Nie 22:08, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
Oglądałam kiedyś odcinki na Canal + z dubbingiem, były o niebo lepsze od tych z lektorem na TVN. Szkoda że też ich nie dubbingowali |
|
|
Brojas |
Wysłany: Sob 13:09, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
Może po to, aby dialogi były bardziej swojskie i śmieszne. Próbowali ściągnąć metodę dialogów ze Shreka jak widać z nie najlepszym skutkiem. |
|
|
Grzegorzpolska1 |
Wysłany: Sob 11:41, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
Dzięki za odpowiedź.
Chyba w tym samym odcinku (nie pamiętam dokładnie) słyszymy, jak Joey pyta się reszty przyjaciół, kim zawsze chcieli być, gdy bawili się w Czterech Pancernych. To oczywiste, że była tam mowa o serialu, czy zabawie, której Polacy nie znają, więc tłumacze wykorzystali to. No, ale po co wciskali Kaczyńskiego, zamiast dialog przetłumaczyć normalnie.
Jeszcze raz dzięki za odpowiedź |
|
|
Brojas |
Wysłany: Pią 18:24, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
Oczywiście w oryginale te nazwisko się nie pojawia. Poniżej angielski dialog:
Rachel: I love how he cares so much about stuff. If I squint I can pretend he’s Alan Alda. |
|
|
Grzegorzpolska1 |
Wysłany: Pią 17:51, 17 Lip 2009 Temat postu: Lektor |
|
To mój pierwszy post na forum, więc od razu się z Wami witam
W odcinku 3x07, na samym początku, gdy Rachel patrzy się na Rossa, w myślach mówi "Uwielbiam te jego zaangażowanie. Jest prawie jak Alan Alda, albo Bogusław Kaczyński". No i właśnie tutaj mam pytanie. Oglądał może ktoś z Was ten odcinek po angielsku? Znalazłem tylko z włoskim dubbingiem i tam w miejsce Kaczyńskiego pojawia się Antonio Banderas. To wymysł tłumaczy, czy rzeczywiście pojawiło się tam nazwisko Kaczyńskiego?
Z góry dzięki za odpowiedź |
|
|