Autor |
Wiadomość |
Brojas |
Wysłany: Pią 13:39, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
Jakby Cię rozpieszczali tak jak ją przez resztę roku jakoś byś to przeżyła . Czyli mówisz innymi słowy, że paparazzi są jej na rękę |
|
|
olcikk |
Wysłany: Pią 12:59, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
Są gwiazdy które kręca jeden film rocznie (np. Jolie xD) i sa w tych rankingach Forbsa co roku, więc to chyba nie jest główna, najważniejsza przyczyna-tak mi się zdaje. Myśle,że obawia się zapomnienia przez media, więc czerpie z tego że dostaje oferty tak długo jak tylko może, by potem móc spokojnie zając sę wolnym trybem życia. Możliwe że to jej daje też spora satysfakcje. Ja nie wyobrażam sobie przez 12 miesięcy tylko 30dni pracować. Zanudzić się można przecież |
|
|
Brojas |
Wysłany: Pią 1:36, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
Catchmarx napisał: | Im aktorka starsza tym mniej ma ról, więc musi jak najwięcej wypracować teraz, żeby później mieć kasę na jakieś inne inwestycje, działalności itd. Poza tym skoro marzą jej się dzieci, to może chce się ustatkować materialnie żeby w pewnym momencie porzucić na czas odchowania dzieci a później może powrócić do zawodu.
no a poza tym to:
"3) Chce być w rankingach Forbsa każdego roku."
na 100%! |
No wydaje mi się że ona jest ustawiona, skoro jej majątek to $150 000 000 . I cały czas rośnie (odsetki plus nowe projekty). |
|
|
Catchmarx |
Wysłany: Pią 0:25, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
Im aktorka starsza tym mniej ma ról, więc musi jak najwięcej wypracować teraz, żeby później mieć kasę na jakieś inne inwestycje, działalności itd. Poza tym skoro marzą jej się dzieci, to może chce się ustatkować materialnie żeby w pewnym momencie porzucić na czas odchowania dzieci a później może powrócić do zawodu.
no a poza tym to:
"3) Chce być w rankingach Forbsa każdego roku."
na 100%! |
|
|
stanley |
Wysłany: Czw 16:23, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
To jej praca. Mówcie sobie, że jest bogata i nie musi pracować, ale tak naprawdę: ile można nic nie robić? Ja uważam, że każdy w końcu ma dość słodkiego nicnierobienia. |
|
|
Brojas |
Wysłany: Czw 16:10, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
Dzięki za więcej informacji na temat tego filmu . Resztę projektów filmowych od Jen można przeczytać tutaj: http://www.centralperk.fora.pl/stare-newsy,30/prawdopodobne-projekty-filmowe-aniston-aktualizacja,859.html (z wyjątkiem filmu Pumas).
Tak w nawiasie to podzwiam Ją, że chce jej się tyle pracować. Ja na jej miejscu bym robił jeden film na rok. Ciekawe co jest powodem takiego zaangażowania w projekty filmowe. Mam kilka propozycji :
1) Po porostu uwielbia grać w filmach
2) Lubi być w centrum uwagi
3) Chce być w rankingach Forbsa każdego roku
4) Nie chce myśleć, że nie ma faceta więc zajmuje się pracą
Jak sądzicie Osobiście wydaje mi się że wszystkiego po troszkę z przewagą pierwszej pozycji (wierzę w to bardzo) . |
|
|
julkaCh |
Wysłany: Czw 14:54, 06 Sie 2009 Temat postu: Aniston w więzieniu ! |
|
Aniston w więzieniu
Jennifer Aniston zagra więźniarkę, która w latach 40. XX wieku razem z koleżankami stworzyła zespół country. Film "Goree Girls" wyreżyseruje Michael Sucsy.
Filmu nie byłoby, gdyby nie Skip Hollandsworth, wielokrotnie nagradzany dziennikarz z Teksasu.
W 2003 roku opublikował artykuł o ośmiu więźniarkach, które w latach 40. XX wieku założyły zespół muzyczny. Była to pierwsza grupa wykonująca country, złożona z samych kobiet. Śpiewające przestępczynie zdobyły wielką popularność - a, że siła muzyki jest wielka, to doczekały się ułaskawienia.
Artykuł zainteresował Jennifer Aniston na tyle, że kupiła prawa do ekranizacji. Scenariusz napisała Margaret Nagle, a niedawno naniósł na niego poprawki John Lee Hancock ("Doskonały świat", "Alamo", "Król Artur").
Przez dłuższy czas szukano reżysera. Już wiadomo, że będzie nim Michael Sucsy. Dla Sucsyego będzie to kinowy debiut. Nie znaczy to, że reżyser jest żółtodziobem. Wielokrotnie nagradzany za reklamy, ostatnio nakręcił znakomity film telewizyjny "Grey Gardens", z Jessicą Lange i Drew Barrymore w rolach głównych (17 nominacji do nagrody Emmy).
"Jest coś takiego w muzyce, że dodaje sił w każdej sytuacji, nawet jeżeli jest się pozbawionym wolności" - mówi o "Goree Girls".
Zapytany o podobieństwa, łączące jego ostatni i przyszły film, odpowiada: "Oba są opowieściami o przetrwaniu, o ludziach, którzy się nie poddają". |
|
|