Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brojas
Administrator
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlsruhe
|
Wysłany: Nie 23:10, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
HowYouDoin napisał: | można a nawet trzeba...dlaczego mielibyśmy go tak nie nazywać? bo wyrwał Rachel...na litość...? |
Moim zdaniem Ross nigdy "nie wyrwał" Rachel na litość. Ciągle miał pecha jeśli chodzi o Rachel z tym jak najbardziej się zgodzę. Myślę, że Rachel dopiero po filmie uzmysłowiła sobie jak bardzo była ważna dla Rossa, że zawsze chciał dla niej jak najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
HowYouDoin
Znajomy
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 19:02, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
mnie się to wydaje oczywiste że Ross pełni funkcję życiowej niezdary, to nie jego wina...porprostu jemu scenarzyści przypisują najwięcej pechowych sytuacji, które zresztą świetnie do niego pasują. a to że czasami udaje mu się z nich wybrnąć obronną reką to juz inna sprawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masny
Nowy lokator
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:31, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To mnie konkretnie rozwaliło
Cytat: | (Chandler) - Dwóch. Fotografa, chyba nudziarza i aktora (mowa o Joey'u) który, jak powiedziałem do słuchawki Chandler Bing, odparł: Łohoo, krótka wiadomośc. |
Przeaczepiste ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olunia_4
Gość
|
Wysłany: Sob 13:04, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzooo go lubie:) Zreszta jak cala 6
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brojas
Administrator
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlsruhe
|
Wysłany: Sob 15:59, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
HowYouDoin napisał: | mnie się to wydaje oczywiste że Ross pełni funkcję życiowej niezdary, to nie jego wina...porprostu jemu scenarzyści przypisują najwięcej pechowych sytuacji, które zresztą świetnie do niego pasują. a to że czasami udaje mu się z nich wybrnąć obronną reką to juz inna sprawa |
A to wiadomo, że to wina scenarzystów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cynamonowa
Nowy lokator
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:30, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
O ile wyobrażam sobie ten serial bez Rossa, o tyle - nawet pomimo usilnych starań - nie jestem w stanie wyobrazić go sobie bez Chandlera! Gdy bóg rozdawał poczucie humoru, ten facet musiał stanąć w kolejce z 10 razy;) Poza tym, ma w sobie coś rozbrajającego i tak... cudownie uroczego, że jakbym spotkała go na swojej drodze, to postąpiłabym dokładnie tak samo, jak Monica (nie biorąc pod uwagę pierwszych trzech serii, oczywiście;)
Aaaa! I dostaję skurczów od mega śmiechu, gdy pokazują Chandlera w wersji z lat młodości
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cynamonowa dnia Sob 18:33, 01 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brojas
Administrator
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlsruhe
|
Wysłany: Sob 18:55, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Świetnie to ujęłaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adass
Nowy lokator
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Czw 20:16, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Chandler to bezapelacyjnie mój ulubiony bohater. Uwielbiam jego sarkazm i ironię. Ogólnie to bardzo cenię ludzi mających inteligentne poczucie humoru, więc chyba dlatego Chandler przypadł mi do gustu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chelsea
Znajomy
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:43, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
cynamonowa napisał: | O ile wyobrażam sobie ten serial bez Rossa, o tyle - nawet pomimo usilnych starań - nie jestem w stanie wyobrazić go sobie bez Chandlera! |
No co ty naprawde jestes w stanie wyobrazic sobie serial bez Rossa?! Ross mial wiele mega smiesznych sytauacji Ja np nie wyobrazam sobie tego serialu bez ktoregokolwiek z nich. Dla mnie cala szostka jest rownie wazna. Kazdy jest wyjatkowy i niezastapiony. W koncu Przyjaciol byla 6
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olcikk
Moderator
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 15:39, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też nie wyobrażam sobie serialu bez Rossa, bezjego związku z Rachel, bez jego dinozaurów i problemów małżeńskich.
Serial bez któregoś z Przyjaciół to nie ten sam serial.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brojas
Administrator
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlsruhe
|
Wysłany: Sob 15:44, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
...różowej znaczy łososiowej koszuli . Jego niesamowicie śmiesznych wpadek jak np. "opalenizna", skórzane spodnie i wiele innych .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chelsea
Znajomy
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:33, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Oj tak odcinek ze skorzanymi spodniami wprost uwilebiam ! Moge go ogladac bez przerwy W jednym z odcinkow, o ile dobrze pamietam w tym z zazdroscia Ross ma krawat w dinozaury. I na samym poczatku tak smiesznie udaje dinozaura. Po prostu kocham ten moment. Jak ogladam ten odcinek to po kilka razy przewijam do tego fragmentu i zwijam sie ze smiechu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cynamonowa
Nowy lokator
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:23, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne, że przyjaciół jest 6 Pisząc: "o ile wyobrażam sobie ten serial bez Rossa, o tyle - nawet pomimo usilnych starań - nie jestem w stanie wyobrazić go sobie bez Chandlera" primo: odniosłam się do wcześniejszych wypowiedzi, secundo: chciałam podkreślić swoją wieeelką sympatię do postaci Chandlera, tertio: chciałam pokazać jak wielka przepaść istnieje pomiędzy moim ulubionym przyjacielem, a tym, za którym niespecjalnie przepadam.
Owszem, Ross miał wiele ciekawych sytuacji, ale... Chandler to nie tylko kapitalne akcje, ale również mega dawka inteligentnego humoru, który niesamowicie cenię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Regina Falangi
Dobry sąsiad
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 3:12, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Chandlera za te cięte riposty, za to, że chodził z panią OM G, że podjerzewali go o to że jest gejem, myśle sobie chyba najlepszy z chłopaków, po czym... Joey! Przecież on rządzi, jego wszystkie miny, how you doin, ta słodka naiwność i niewiedza. Ok, ale Ross? Nie mogę go zostawić ostatniego, bo przecież odcinek kiedy wszystko jest w porządku po tym jak rachel jest z joey'em. to takie trudne.. jednakże powracając do tematu Chandler rządzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brojas
Administrator
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlsruhe
|
Wysłany: Wto 16:48, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Małe ale. Chandlera nie podejrzewali oto że jest gejem. Po prostu się z niego nabijali. Dowód to chociażby odcinek 4 w sezonie 1. Gdy dziewczyny opisywały każdego z chłopaków. O Chandlerze powiedziały tak:
Phoebe: Chandler's one of those repressed guys who you'd have to seduce.
Monica: I think it's an act. Chandler is more sophisticated than he seems.
Więc tak naprawdę tylko się z niego nabijali, a on też często dawał im ku temu powody .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|