Aniston ma nowego faceta!?

olcikk

Przy okazji wybuchających co chwilę od kilku tygodni plotek o rozstaniu Brada Pitta i Angeliny Jolie, oczy bacznych obserwatorów zwróciły się ku relacjom aktora i jego byłej żony, Jennifer Aniston. Ta część świata, która do tej pory kibicowała Jen jest przekonana, że rozpad związku Pitta i Angeliny Jolie doprowadzi do happy endu byłych państwa Pitt. Okazuje się jednak, że takie założenie może być błędne.

Jeśli plotka okaże się prawdą, nadzieje zwolenników Jen legną w gruzach bowiem porozwodowa lista narzeczonych Aniston nadal się wydłuża. Vince Vaughn, Paul Sculfor, John Mayer i ostatni romans z Gerardem Butlerem to przeszłość. Wiele wskazuje na to, że gwiazda Przyjaciół znalazła sobie nowego chłopaka, Bradley'a Coopera.

Bradley, znany głównie z drugoplanowych ról w komediach romantycznych, poznał Jen na planie filmu Kobiety pragną bardziej, w którym pojawił się w doborowym towarzystwie Scarlett Johansson, Drew Berrymore i Bena Aflecka. Para najwidoczniej bardzo się zaprzyjaźniła. Jak donosi NY Post, podczas pokazu Management, jednego z ostatnich filmów Jen, Bradley i aktorka spędzili ze sobą cały wieczór.

- Byli sobą zupełnie pochłonięci. Cały czas dotykała jego torsu i szeptała mu na ucho - informuje źródło magazynu. Pominiemy fakt, że całemu zajściu przyglądała się wściekła była Bradleya, Jennifer Esposito i skupimy się na innym, ciekawszym wątku. No bo gdzie w tym czasie, gdy Jen była do wolna, był Brad Pitt? Przecież już wszystko było gotowe na happy end!

A może Jen już jest wszystko jedno? W końcu do Bradleya tez może mówić Brad.

Brojas

Też o tym słyszałem Wink

. Zobaczymy!